czwartek, 26 maja 2016

Królowie

Mieszek tylko w najlepszym razie znaczył sakiewkę, bo z początku był to woreczek na męskie przyrodzenie. Może to z powodu imienia pierwszego władcy, dawni królowie wydają się zabawni. Na przykład Łokietek - to już poważniejszy byłby Koszałek. Albo syn Łokietka, mimo podniosłego przydomka, wydaje się małym Kaziem, co ganiał za babami.

Naiwny Konrad, rozbity Waza, utrefiony Staś. Zawojowani, zatraceni i błądzący niczego nie nauczyli się z historii. Chyba nawet nie przeczytali Jasienicy.

 
blogi