Pierwszy śnieg pokrywa też połać mniej ładną. Takiego dnia jak dziś, ktoś przed wielu laty powiesił na tablicy ogłoszeń Wydziału Polonistyki wiersz. Wisiał tam, bezinteresowny, wśród wiadomości o sesji, odwołanych wykładach i kartek, że jesteśmy w Harendzie:
Śniegu,Maria Pawlikowska - Jasnorzewska
Baranku Boży!
Gładzisz grzechy świata
I białymi lokami brzydotę rozmiatasz...
Wkoło igra iskrami pogoda szczęśliwa.
A ty klęczysz-
I śmietnik
Piersiami zakrywasz.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńhttp://www.gotujmy.pl/kwiaty-nasturcji-z-pomidorem-i-brzoskwia,przepisy,49379g1.html
OdpowiedzUsuńmoże warto je wykorzystać,
zanim się to piękno całkiem zamrozi,
jak paluszki Puchatka.
U Ciebie, Jerzy ten snieg jest taki spokojny, a tu donosza, ze w Gdansku zasypalo, w Elblagu zalalo, na Pomorzu zawiewa !
OdpowiedzUsuńTo chyba dlatego, ze ta nasturcja do NAS z TURCJI przyszla : tam cieplej !
"Votre commentaire s'affichera après approbation."
OdpowiedzUsuńZaaprobuj Jerzy, prosze !
U nas dość spokojnie, ale w pobliskim Lesie Kabackim już nie. Żona właśnie wróciła z Bubą i mówi, że gałęzie łamią się pod ciężarem mokrego śniegu.
OdpowiedzUsuńWiem,że nie przepadacie za innymi wykonaniami
OdpowiedzUsuńTYCH piosenek,ale To jest znamienite.
http://www.youtube.com/watch?v=c9jK4L06bfc&feature=PlayList&p=4EB91AAB9346ADA2&playnext=1&playnext_from=PL&index=18
A dlaczego przy waszych wpisach jest takie pomaranczowe B (albo precelek), a przy moim tylko szara buźka ?
OdpowiedzUsuńBo to wpisy nieanonimowe. Ich właściciele mają konto. W tym wypadku w Google, ale może być w LiveJournal, WordPress, TypeRed lub OpenID.
OdpowiedzUsuńMaz kazal mi konta nie zakladac (widac sknera, ha, ha) argumentujac, ze spamow bedzie jeszcze wiecej. Wiec zostane przy szarej buźce, a na precelki sie ze smakiem popatrze.
OdpowiedzUsuńSzkoda, bo gdybyś założyła konto o nazwie "Pomaranczowy_precelek" to by ładnie wyglądało - miałabyś od razu swój znaczek firmowy obok nicka. Ewnetualnie mozesz pisać anonimowo pod jako "Szary_precelek" ale to już nie to samo...
OdpowiedzUsuń