sobota, 10 kwietnia 2010

Żal

Byłem dziś rano w lesie. Po powrocie najpierw załadowałem zdjęcia, a potem otworzyłem portal z wiadomościami i wtedy jak grom z jasnego nieba ta wiadomość ze Smoleńska.

Płaczę ze wszystkimi, ale też moja męska część serca powtarza, że tam to nie był grom.

Nie powinno być tak, ale tak się stało.

5 komentarzy:

  1. Płaczę i pytam dlaczego?

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest mi dzisiaj smutno.
    Czuję żal ,nie przestając myśleć o Tym co sie dzisiaj wydarzyło.
    Ta niesamowita data i ziemia tak nieżyczliwa.

    Kiedy usłyszałam wiadomość o tragedii,
    natychmiast ,nieodparcie przypomniał mi się serial Agnieszki Holland-Ekipa.
    Prezydent grany przez Andrzeja Seweryna ginie w wypadku lotniczym.
    Serial przeszedł bez echa , mimo że rewelacyjny.
    Pamiętam myśl jaka wtedy mi towarzyszyła.
    Zakończenie nierealne.

    http://www.youtube.com/watch?v=u7fYAZPD_yo

    OdpowiedzUsuń
  3. Jerzy, co zrobiłeś z Rusałką? Wreszcie jakiś maleńki dobry znak po tych dwóch, wyjątkowo ciężkich dniach. Sprawdzając czytnik RSS, aż mi się cieplej na sercu zrobiło. Zaglądam do Ciebie - nie ma motyla :(

    To co się wydarzyło, jest niewyobrażalne i niepojęte, jednak musimy się z tego pozbierać. Życie toczy się dalej. Nawet zrobiłam dzisiaj obiad, choć czułam, że to wyjątkowo głupie zajęcie. Wczoraj nie dałam rady, dzisiaj walczę. Dzieci muszą jeść, dorośli niekoniecznie...

    Serial Ekipa, faktycznie świetny. Często zapominam o serialach i o porach ich nadawania. Na szczęście ten był do kupienia razem z Gazetą Wyborczą, mam cały. Chyba go obejrzę ponownie, za jakiś czas.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. POdziwiam za umiejęnośc zaakceptowania w spokoju tego co niezmienialne,
    mój móżg każe mi szukać winnych i więcej we mnie gniewu niz żalu

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie też imponuje ten determinizm metafizyczny, bo jestem raczej z oświeceniowej strony i wiem, że wiele zależy od ludzi.

    Myślę, ze przyjdzie czas na poznanie faktów i racjonalną diagnozę, a tymczasem dajmy się wypłakać tym, którzy tego potrzebują.

    OdpowiedzUsuń

 
blogi