poniedziałek, 7 grudnia 2009

Wielki Zderzacz Hadronów

Fot. Maximilien Brice © COPYRIGHT CERN
Słyszę, że przysmucam i poetyzuję zanadto. Ale ja naprawdę nie chcę. Ilekroć zdejmuję ze ściany gitarę ze wstążkami i chcę uderzyć jakiś akord wesoły, ot choćby ulubione disco polo "Daj mi tę noc", instrument sam wygrywa tęskną dumkę lub balladę o nocy owszem, ale i śmierci. 

Rankiem radosny idę na spacer z psem, kiedy mroczno i wilgotno. Nieraz zawołam, że pięknie późną jesienią jest. Potem powiadają, że c o ś c h o d z i ł o w e m g l e i k r z y c z a ł o.

Cóż, minął mój czas wesołkowatości.

Przed paroma dniami pan Peatero napisał w komentarzach do blogu:
A tymczasem, jak donosi prasa, Wielki Zderzacz Hadronów pobił rekord mocy. To taka moja nieśmiała sugestia. Większość komentujących wie o co chodzi :)
To jest myśl. Wyjaśniam:
Pisałem tu kiedyś, że to moje pisanie zaczęło się od rozmów z przyjaciółmi na forum szkolnym (XLV Liceum im. Romualda Traugutta w Warszawie), a potem w mojej galerii zdjęć portalu Nasza-Klasa. Żywy był tam wątek zjawisk paranormalnych.

A powstał niespodzianie, z nielegalnej reklamy portalu ezoterycznego, jaka  pojawiła się na forum. Administratorzy naszej klasy wnet skasowali konto założyciela, natomiast wątek pozostał i żył już własnym życiem. Pojawiały się w nim wpisy zarówno dotyczące zjawisk nadprzyrodzonych, ale też tematy inne. Z biegiem czasu stał się czymś w rodzaju Hyde Parku.

Ważne stało się też hasło Wielkiego Zderzacza Hadronów. Wtedy głośna była sprawa uruchomienia tego urządzenia, a potem nagłej awarii. Zderzacz stał się hasłem-wytrychem, którym żartobliwie tłumaczyliśmy wszystkie zjawiska począwszy od sobotniego bólu głowy na skutek wydarzeń piątkowego wieczoru po dziwne zachowania polityków.

Rzeczywiście, skoro powtórnie ruszył Large Hadron Collider, spróbujmy odnowić tradycję tamtych rozmów. Oczywiście ostrożnie, nie wywołując za bardzo wilka z lasu, z całym szacunkiem dla osiągnięć fizyki kwantowej, ale i estymą wobec zjawisk nadprzyrodzonych oraz całego życia pozaumysłowego. Może za mądrze nie będzie, ale na pewno weselej.

6 komentarzy:

  1. Wiec na czesc odnowionego zderzacha h-A-ndronow hip hip hura !

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Prawdę powiadacie senior Paetro. Zwłaszcza o świecie polityki.

    Oni są zapatrzeni w swój obraz, ale nie odbity w oczach wyborców, ale w okienku telewizora i mierzony słupkiem sondaży. Są jak plastikowe piosenkarki, stworzone przez wizażystów i przemyślne studia nagrań. Żyją w tym urojonym sztucznym świecie, tymczasem jeszcze akceptowani przez wyborców. Jestem jednak pewien, że ich idylla nie będzie trwała wiecznie, że stanie się coś, o czym jeszcze nie wiemy. Na pewno się stanie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Hmmm. Wracam do zdjecia, do h-ANdronow, do zderzacza i do Hyde Parku. Acz wydaje mi sie, ze wracam tylko ja jedna.
    CODZIENNOSC twoich pieknych zdjec i udanych literacko komentarzy, Jerzy, inspiruje do czytania ich jako "mysli na dzien dobry", co jest zajeciem przyjemnym i niezobowiazujacym, jak zerwanie kartki z kalendarza.
    A kto by tam zagladal w piatek do zerwanej we wtorek karteczki ?
    Eh, wiec bede chyba musiala sie przestawic nie tylko na wycieranie butow i czysta bluzke, ale tez na CODZIENNE zrywanie slowobraznej karteczki.

    Zawsze do przodu ! Nie cofac sie ! Mowie : NIE COFAC !

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bylismy z Moim na spotkaniu z prof. Jean-Pierre’m Luminet. (Po „lekturze obowiazkowej”, „lekcje” zadane przez kolege malzonka)
    http://luth2.obspm.fr/~luminet/
    Duza sala kinowa PELNA !
    Nie wiem, czy to zainteresowanie „teorią wszechswiata pogniecionego” jest zwiazane z obawa o rok 2012, ale Luminet, chyba jeden z ostatnich PRAWDZIWYCH ludzi renesansu (profesor astro-fizyki, poeta, organista), potrafi naprawde ciekawie opowiadac o rzeczach skomplikowanych, jak najmniej uciekajac sie do hermetycznego, „zmatematyzowanego” jezyka fizyki.
    To jeden z jego poprzednich wykladow :
    http://www.dailymotion.com/video/x1ybo4_luminet-partie-1_tech

    OdpowiedzUsuń

 
blogi